TOP🙋
Witam wszystkich w moich ostatnich postach! Jak mija wam poniedziałek? Słonecznie prawda? Aż chciało się wstać na poranne zajęcia z przyrody J
Dziś na zajęciach rozmawialiśmy o tym, że nasza praca wiążę się z ciągłym opowiadaniem. My opowiadamy dzieci słuchają. Informacje, jakie będziemy przekazywać dzieciom, mogą być różne. Każdy z nas jest różny i każdy w inny sposób te informacje przekaże. Oryginalne mniej oryginalne , przekonujące i mniej przekonujące J Gdy przekazujemy jakieś informacje czy będziemy coś opowiadać to na początku uwaga jest wysoka oraz jest wysoka na końcu, ponieważ wtedy zazwyczaj słyszymy „podsumowując”. Tak jak na wykładach na początku nasza uwaga jest największa, potem się wyłączamy a na koniec wracamy do rzeczywistości, żeby mniej więcej wiedzieć, co się działo 😊 Jak ożywić niewykorzystany środek? Zrobić coś niezwykłego nieoczekiwanego wtedy uwaga wzrośnie np. dowcip czy tez chodzenie po Sali - bo ruch uruchamia mózg.
Jak ułożyć krótkie opowieści?- tytuł, który nie powinien na początku wszystkiego zdradzać, zaintrygować
dzieci.
- opis, w którym są zwroty akcji, jakieś konkrety czy tez twarz (nasza czy kogoś
innego),
- puenta to coś, co może być związane z zapamiętaniem, cytat, kontrast, czy
jakieś powtórzenie.
To wszystko doprowadzi do sukcesu. Ważne żeby usunąć wszystko, co nie
wzmacnia puenty. Trzeba kilka razy spróbować, wiele razy będziemy występować,
wiec jest szansa na pomyłki, aby później to naprawić. Ale warto próbować, by
wyciągnąć wnioski! Droga na szczyt- radość praca, której nie widzimy, ale później
jest radość z osiąganych sukcesów.
Zapraszam do kolejnego postu, który może was również zaciekawić jak zainteresował
mnie!😍
Komentarze
Prześlij komentarz