PRAWDZIWA STRONA PRZYRODY 😊

 

Heej wszystkim!

Jak mija wam majówka? Pogoda też wam tak służy jak mi?😊

Chciałabym wam trochę opowiedzieć o ostatnim wykładzie z Edukacji społeczno – przyrodniczej. Wykład wyglądał nieco inaczej niż zawsze. Miałam możliwość oglądać przyrodę na żywo. Nie z prezentacji, nie ze zdjęć tylko na żywo mogłam wszystko obserwować. Na początku Pan profesor pokazał nam wszystkie potrzebne przyrządy do eksperymentowania i poszukiwania zwierząt/ owadów. To fascynujące patrzeć na kogoś, kto tak bardzo jest wpatrzony w to, co robi i w ciekawy sposób to przekazuje. Pan Profesor chciał nam wszystko dokładnie przekazać, co i jak robić, żeby zaobserwować jak najwięcej i pokazał wszystkie potrzebne sprzęty analizy fauny wodnej. Jednym z nich nawet można sprawdzić profil glebowy.

                 `                                               

Na początku z koleżankami poszłyśmy poszukiwać zwierząt w wodzie. Udało nam się znaleźć takie o to ciekawe ślimaki:

Kto by się spodziewał, że przez takie małe sitko uda się coś takiego znaleźć? Potem musiałyśmy go przenieść do pojemnika z dziurkami, łatwo się w nie łapie, i jest idealny do obserwacji złapanego okazu, ale również nie krzywdzenia go.

Pan Profesor w profesjonalnym stroju poszukiwał dla nas jak najwięcej zjawisk, aby później móc to wspólnie przeanalizować. 

Po dłuższym czasie, wspólnie z naszą zdobyczą wybraliśmy się pod namiot, aby zaobserwować dane zjawiska.  Pierwszym okazem, jaki mogliśmy zaobserwować był glistnik jaskółcze ziele. Jest on pospolity w naszym obszarze. Kolejnym okazem był podagrycznik, należy ona do roślin selerowatych - u nas występuje podagrycznik pospolity. 

 

Kolejno zaobserwowaliśmy:

- wodopójkę ( roztocz zamieszkująca środowisko wodne)

- ślimaki wodne

- kleszcze,

- świteziankę ( gatunek ważki równoskrzydłej)

- Ośliczkę ( skorupiak z rzędu równonogów)

- Skorupiaki,

- Larwę Waszki - lotka i jest ona drapieżna,

- Pianówka – oddycha tlenem atmosferycznym

- trzcinę z wieloma bezkręgowcami,

- chrząszcz pływający,

- domek chruścika ( chroni odwłok larwy)

- larwę jętki ( owady uskrzydlone)

- larwę ochotki ( larwa muchówek z rodziny ochotkowatych)

Wspólnie oglądaliśmy, ocenialiśmy i podziwialiśmy nasze zdobycze. To jest fajna i ciekawa odmiana wykładu, na którym trzeba tylko notować. Mogłabym częściej chodzić na takie ,,polowanie’’.

A na koniec otrzymałyśmy malutką słodycz:

Pozdrawiam!

DW.😊