TULIPANKI 🌷
Witajcie ponownie!!!
Była
wiosna i znowu zima? Ech, co to za pogoda. Jak minął wam dzień? U mnie nawet
w miarę J
Chciałabym wam opowiedzieć, o czym rozmawialiśmy na poprzednim wykładzie z
przyrody. Był to temat o tulipanach. I wiecie, co? To są moje ulubione kwiaty.
Uwielbiam je dostawać i kupować do wazonu w salonie, robią dużą robotę na stole . Moja mama ma
kilka w ogródku, więc mogę je podziwiać w moim rodzinnym domku na wsi.
Tulipanów jest wiele.
A wiecie, co to są wgl Tulipany leśne? Gdzie możemy je znaleźć?
Tulipany leśne to są
tulipany dzikie, które występują w całej Europie i północnej Afryce oraz
Turcji. U nas najprawdopodobniej tylko zdziczały, czyli jest on uciekinierem z
ogrodu. Ze smucił mnie fakt, że tulipany nie są tylko pięknymi kwiatkami, ale
są one również trujące.
Tulipany działają
trująco na konie, bydło, muły. Objawy tego zatrucia występują po upływie 1-2 h
od zjedzenia rośliny. Odnotowano także przypadki śmiertelne, to dla mnie bardzo
smutne L
Także trzeba uważać,
jakie tulipany się sieje. Bo np. tulipan ogrodowy jest trujący, ponieważ całą
roślina zawiera trujący alkaloid tulipinę. Dlatego trzeba zwracać uwagę, aby
nie pomylić cebulek tulipana z cebulą jadalną – cebule tulipanów mają inny
kształt, zwykle są mniejsze i nie mają charakterystycznego zapachu cebuli.
Metoda ta rozwija krytyczne myślenie. Krytyczne myślenie jest to bardzo ważne, ponieważ jest to inaczej umiejętność racjonalnego podejścia do rzeczywistości. Moim zdaniem, metoda ta jest bardzo przydatna. Ponieważ człowiek, lepiej zapamiętuje daną rzecz, gdy ma z nią do czynienie. Przykładem właśnie mogą być eksperymenty. Będąc nauczyciel właśnie ważne jest, aby najpierw dziecku coś pokazać, aby miało możliwość to zaobserwować, a później przeprowadzić z nimi dyskusję, w której sprawdza się właśnie krytyczne myślenie.
Czyli najpierw jest: eksperyment, refleksja, teoria (wyciąganie wniosków) i na końcu mamy sprawdzanie wiedzy w praktyce. Najlepiej zapamiętuje się to, co się nam przydarzyło. Gdy jest coś gorące i się oparzymy, w przyszłości będziemy robić wszystko, aby ta sytuacja się nie powtórzyło. Warto, aby w szkole, również robić więcej eksperymentów, aby dzieci mogły uczyć się wszystkiego na własnej skórze. Bo gdy się z tym nie spotkają osobiście, gorzej im będzie się z tą nową sytuacją zadomowić.
Ja
sama wolę uczyć się przez praktykę niż przez teorię. Ponieważ bardziej
zapamiętuje rzeczy, z którymi sama mam styczność, czy mam możliwość eksperymentowania.
Łatwiej mi tą wiedzę będzie przekazywać dzieciom, gdy one same będą mogły się
zetknąć z rzeczywistością. Często jest tak, że nauczyciel boi się o
bezpieczeństwo dzieci, czy też, że pogoda jest nieodpowiednia, ale również boją
się pretensji rodziców. Chciałabym być takim nauczycielem, który chce jak najlepiej
dla dzieci, abym nie bała się eksperymentować i chciałabym pokazać dziecku więcej,
niż pokazano mi w szkole.
Pozdrawiam,
Do
następnego,
DW ☺️
Komentarze
Prześlij komentarz