Od początku...
Witam!
Nazywam się Dominika Wiśniewska jestem studentką drugiego roku Pedagogiki Przedszkolnej i Wczesnoszkolnej na UWM w Olsztynie. Jest to drugi kierunek, który podjęłam na tym wydziale. Studiowałam wcześniej Pedagogikę Specjalną. Kierunek ten ukończyłam 5tką na dyplomie. Studia te wspominam bardzo dobrze, dlatego chciałam dalej kontynuować naukę w tym kierunku.
W tym semestrze mam przyjemność uczestniczyć na wykładzie z przedmiotu ,, Edukacja społeczno – przyrodnicza’’. Widząc ten przedmiot w planie byłam pewna, że na przedmiocie tym, będziemy tylko słuchać i zapisywać najważniejsze rzeczy i podsumowaniem tego, co zapamiętamy będzie egzamin. Natomiast na pierwszym wykładzie, było mega zaskoczenie, że to my studenci możemy zdecydować, jaką formę zaliczenia wolimy. Na poprzednim kierunku nie spotkałam się z czymś takim, co zaskoczyło mnie bardzo pozytywnie. Zawsze było tak, że na wykładzie były tylko prezentacje, my to zapisywaliśmy i potem uczyliśmy i pisaliśmy egzamin. Nic więcej. A tutaj, mamy taką możliwość, że możemy prowadzić dziennik refleksji, chociaż nigdy nie miałam z nim styczności to bardzo mi się podoba. Bo nie zawsze mamy możliwość wypowiedzieć się na dany temat, bo np. nie ma na to czasu, czy też jesteśmy nie śmiali, aby wypowiedzieć się na forum grupy. Prowadzenie takiego blogu, pozwala nam dzielić się ze wszystkimi swoimi refleksjami na dany temat, swoimi emocjami. Gdzie nie wszyscy przy spotkaniu na żywo mieliby odwagę wyrazić i wyrzuć z siebie emocje. Dlatego taka forma ułatwi wypowiadać nam się w pewnych kwestiach.
W
dzienniku tym, będę chciała przekazywać wam, co wyniosłam z zajęć, co mnie
zaciekawiło, nad czym dalej rozmyślam. Jakie pytania mnie nurtują. Dziennik
refleksji nie tylko pozwoli nam się otworzyć, ale ułatwi nam w przyszłości
przełamywać swoje słabości i rozmawiać o swoich uczuciach. Na wykładzie tym, nie będziemy tylko słuchać, ale
także będziemy doświadczać, wychodzić na spacery, eksperymentować. poznawać przyrodę oraz próbować różnych rzeczy w
praktyce, co pozwoli nam w późniejszym czasie robić to ze swoimi podopiecznymi.
Teorii się nauczymy i w większość materiału zapomnimy, natomiast praktykę łatwiej zapamiętać, możemy przekazywać ją dalej, i
łatwiej z niej się nauczyć i coś wynieść. My, jako przyszli nauczyciele musimy
zaciekawić dziecko, nie tylko przekazywać wiedzę w teorii, ale robić wszystko,
aby zaciekawić dziecko światem, które go wokół otacza.
Na
pierwszym wykładzie była mowa o tym, że człowiek ma sens jedynie w otoczeniu z
innymi ludźmi. Gdybyśmy zamknęli się tylko na teorii jak na większości wykładach,
nie mielibyśmy możliwości integrować się w grupie, zamknęlibyśmy się tylko na
nauce. A kontakt z drugim człowiekiem w naszym zawodzie jest najważniejszy, bo
bez tego kontaktu, ciężko nam będzie cokolwiek zdziałać. W minionych czasach
jak i w dzisiejszych ważny jest kontakt z drugim człowiekiem jak i poznawaniem przyrody
oraz otoczenia. Aby lepiej nam się żyło, ważny jest ten kontakt z drugim człowiekiem,
ponieważ będzie nam łatwiej. Kiedyś ludzie spędzali ze sobą bardzo dużo czasu,
jedni szukali pokarmu, a drudzy je przygotowywali. Tworzyli wspólne rysunki,
tańczyli. Każdy wspólny czas spędzali razem. W dzisiejszych czasach, ludziom
wygodniej jest komunikować się przez internet czy przez telefon niż spotkać się
na żywo i porozmawiać. W tamtych czasach dla ludzi to było obce. Bezpośredni
kontakt był dla nich głównym sposobem do komunikacji. Nie wyobrażali sobie
innej formy. Świat przeszedł taką ewolucję, że zastanawiam się, czy ludzie
potrafiliby teraz żyć bez technologii. Wykład ten dał mi dużo do myślenia.
Świat się rozwija i jest nam w pewien sposób łatwiej niż ludziom było kiedyś. Ale czy my doceniamy to życie? Czy w przyszłości nie będziemy żyć tylko w internecie? Czy będziemy potrafić rozmawiać i współpracować z drugim człowiekiem na żywo?
I
z tymi pytaniami nas dziś zostawię...
Pozdrawiam,
Dominika 😊
Komentarze
Prześlij komentarz